Mam onkologiczne ADHD
Dodano: 11 kwietnia 2013
Z Piotrem Pogonem, uczestnikiem polskiej ekspedycji na Aconcagua rozmawia Bartosz Szpurek
- Od 24 lat walczysz z chorobą nowotworową. Niejedna osoba zamiast korzystać z wielu dobrodziejstw tego świata – zamknęłaby się w domu, w czterech ścianach. Skąd czerpiesz siłę do przełamywania wszelkich barier?
- Odpowiem bardzo przekornie… Mój lekarz twierdzi, że mam onkologiczne ADHD. Chorobę można przechytrzyć, skupiając się na rzeczach, które sprawiają nam przyjemność. To jest właśnie ta wielka radość życia. Nie można ulegać procesowi izolacji. Trzeba walczyć i spełniać swoje marzenia.
- Czy tam, wysoko w górach zapominasz o swoich dolegliwościach?
- Tam myśli się o innych rzeczach. Niepełnosprawność schodzi na dalszy plan. Odnosisz wrażenie, że zostawiłeś swoje dolegliwości daleko stąd – w domu.
- Nie wszyscy potrafią zachować taki dystans względem siebie…
- Niepełnosprawność uruchamia w nas często pewnego rodzaju blokady. Nie potrzebnie. Trzeba starać się zrozumieć, co czują i myślą ludzie, których spotykasz w przeróżnych okolicznościach.
- Za tobą kolejna wyprawa. Tym razem zdobyliście z Łukaszem – Aconcagua. Z jakimi trudnościami musieliście się zmierzyć podczas tej ekspedycji?
- Najpierw musieliśmy pokonać marszem odcinek trasy liczącej 26 kilometrów. To było bardzo trudne i wyczerpujące. Nie każdy osiągnąłby cel w takich warunkach klimatycznych. Nie przyjemnie było też w połowie drogi na szczyt. Odczuwaliśmy ból głowy wywołany zmianą ciśnienia.
Czytaj również
- Markę i wizerunek buduje się latami
- Klasyczny mobber nigdy nie ma dość!
- Komunikaty głosowe ułatwiają podróż
- MegaMisja – Nauka poprzez zabawę
- 15 lat minęło...
- Twórcy „Klanu” przełamali temat tabu
- Teatr bez barier
- Lubię zapach spalonej gumy
- Sprawdzają czy to na pewno ja
- Niepełnosprawni są wyraziści
- To była trudna technicznie rola
- Szukam aktora z dystrofią mięśniową
- Jesteśmy otwarci na nowe wyzwania
- Niepełnosprawność w serialu Doręczyciel
- Niepełnosprawność w polskich mediach