Miejsca pracy dla niepełnosprawnych
Dodano: 07 marca 2016
Nakładanie kar finansowych na firmy i urzędy nie zatrudniające osoby niepełnosprawne jest korzystne dla Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych a nie dla osób z niepełnosprawnościami. Parlamentarzyści powinni stworzyć nowe przepisy, które obligowałby pracodawcę do zatrudniania określonej liczby osób z orzeczonym stopniem niepełnosprawności.
Od wielu lat trwa spór pomiędzy politykami, pracodawcami i organizacjami działającymi na rzecz osób niepełnosprawnych na temat kształtu obecnego systemu zatrudniania osób z niepełnosprawnościami. Organizowane są liczne spotkania, konferencje i seminaria, które niestety nie przynoszą żadnych realnych korzyści dla osób niepełnosprawnych, niesłyszących i niewidomych.
Środki państwowe i unijne trwonione są na organizację imprez, które służą lansowaniu się różnym przedsiębiorcom, działaczom, urzędnikom i politykom. Dodatkowo pokaźne sumy pieniędzy wydawane są na drukowanie publikacji, katalogów, kalendarzy, notesów i innych nikomu niepotrzebnych gadżetów.
Wszystkie spotkania kończą się jak wiece wyborcze. Pojawiają się pomysły, składane są obietnice, a na drugi dzień nikt już nie pamięta gdzie był i o czym mówił.
System zatrudnienia osób niepełnosprawnych wymaga naprawy i wdrożenia rozsądnych reform. Można go wyleczyć i postawić na nogi, ale politykom i urzędnikom na jego ratowaniu – nie zależy.
Jak zwiększyć zatrudnienie osób z niepełnosprawnościami w Polsce? Można to zrobić w bardzo prosty sposób.
Trzeba stworzyć nowe przepisy, które obligowałby pracodawcę do zatrudniania określonej liczby osób z orzeczonym stopniem niepełnosprawności.
Przykład:
Jan Kowalski prowadzi przedsiębiorstwo w którym na stałe zatrudnionych jest 100 osób. Firma wpłaca co miesiąc na konto bankowe Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych pokaźną kwotę pieniędzy za niezatrudnianie osób niepełnosprawnych. Kowalskiemu jest tak wygodnie, a może nikt go nie przekonał do tworzenia miejsc pracy dla niepełnosprawnych.
Uruchomienie procedury obligatoryjnego zatrudniania osób z niepełnosprawnych sprawiłoby, że Kowalski musiałby zatrudnić na przykład co najmniej 20 osób z orzeczonym stopniem niepełnosprawności.
Właściciel firmy zacząłby rekrutować osoby niepełnosprawne, a środki, które musiałby wpłacać na poczet Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, przeznaczyłby na organizację i dostosowywanie miejsc pracy dla niepełnosprawnych.
Wprowadzenie takich przepisów mogłoby w dużym stopniu zlikwidować bezrobocie w środowisku osób z niepełnosprawnościami. Niepełnosprawni podejmowaliby pracę odpowiadającą ich kompetencją, a pracodawcy zyskaliby dobrych i oddanych pracowników.
Czytaj również
- Niekorzystne zmiany dla pracowników
- Jeden krok w przód, jeden krok w tył
- Rewolucyjne zmiany dla pracodawców
- Znamy laureatów XII edycji Lodołamaczy
- Lodołamacze 2017
- Niepełnosprawni szansą dla pracodawców
- Bezpośrednie wsparcie dla wszystkich
- Dzień Osób Niepełnosprawnych
- POPON aktywizuje niepełnosprawnych
- Zmiana ustawy o rehabilitacji
- Laureaci XI konkursu Lodołamacze 2016
- Bliżej rynku pracy
- Nadpływają Lodołamacze 2016
- Zanim podejmiesz pracę…
- Młodzi niepełnosprawni w pełni aktywni