Nowa metoda diagnostyki glejaków
Dodano: 24 maja 2016
Opracowanie nieinwazyjnej metody diagnostyki glejaków oraz badania nad wyhodowanym w warunkach laboratoryjnych nowotworem dla jego skuteczniejszego leczenia – to cele projektu badawczego, którego liderem jest Śląski Uniwersytet Medyczny (SUM) w Katowicach.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Projekt pod nazwą „Diagnostyka glejaków na podstawie wolnokrążącego DNA guza” (GLIOMED) to jeden z dziewięciu projektów, które otrzymają dofinansowanie w ramach programu „Profilaktyka i leczenie chorób cywilizacyjnych” Strategmed. Wsparcie wyniesie blisko 10,5 mln zł.
Glejaki są rzadkimi nowotworami mózgu o różnym stopniu złośliwości. Wywodzą się z komórek glejowych, których rola polega na odżywianiu i ochronie neuronów.
– Niestety, mimo ogromnego postępu w onkologii, glejaki i rak trzustki są tymi nowotworami, gdzie od wielu lat tego postępu nie notujemy i rokowania są dla chorych złe. Mamy nadzieję, że nasz projekt przyczyni się do zmiany tej sytuacji – powiedział PAP kierownik projektu oraz Katedry Onkologii i Radioterapii Wydziału Lekarskiego z Oddziałem Lekarsko-Dentystycznym w Zabrzu SUM prof. Sergiusz Nawrocki.
W ramach projektu planowane jest m.in. opracowanie kompleksowego testu opartego na analizie materiału pobranego z guza oraz próba opracowania „liquid biosy” opartej o analizę wolnokrążącego DNA guza we krwi. Byłoby to zarazem bezpieczniejsze dla chorych, niż obecnie stosowane metody diagnostyczne, jak i pozwoliłoby zgromadzić bardziej wiarygodne informacje o nowotworze.
– Obecnie stosujemy biopsję guza mózgu, co jest poważnym zabiegiem, a w dodatku obciążonym ryzykiem błędu, bo materiał pobrany podczas biopsji może nie być reprezentatywny dla całego guza, którego rozwój jest bardzo dynamicznym procesem. Tzw. liquid biopsy, czyli test z krwi, poprawiłby dostępność do diagnostyki, komfort i bezpieczeństwo pacjentów i oznaczałby zupełnie nowe możliwości monitorowania przebiegu choroby, do tej pory niedostępne – wyjaśnił prof. Nawrocki.
Naukowcy chcą dokonać kompleksowej charakterystyki genomu i transkryptomu guza oraz zastosować hodowlę 3D glejaka in vitro, m.in. w środowisku hipoksji, czyli niedoboru tlenu. Taka sytuacja występuje w miarę rozrostu guza w mózgu. Glejak adaptuje się do niej, co jeszcze utrudnia leczenie. Jeśli ten plan się powiedzie, medycyna zyska świetną możliwość testowania nowych leków.
W projekcie oprócz Śląskiego Uniwersytetu Medycznego biorą udział: Warszawski Uniwersytet Medyczny, Instytut Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN w Warszawie, Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, Regionalne Centrum Naukowo-Technologiczne w Podzamczu pod Kielcami oraz prywatna firma, która ma odpowiadać za wdrożenie wypracowanych rozwiązań.
Strategmed to strategiczny program badań naukowych i prac rozwojowych, który został opracowany przez Radę Narodowego Centrum Badań i Rozwoju na podstawie Krajowego Programu Badań. Dokument określił strategiczne dla państwa kierunki badań naukowych i prac rozwojowych, a choroby cywilizacyjne zdefiniował jako największe zagrożenie zdrowotne dla populacji Polski w perspektywie najbliższych lat. Na liście chorób cywilizacyjnych znalazły się m.in. choroby układu krążenia, nowotwory złośliwe, a także choroby psychiczne.
Czytaj również
- Poradnik dla nauczycieli WF-u
- Substancje chemiczne i układ hormonalny
- W apteczce astronauty jest niewiele leków
- Depresja sprzyja chorobom serca
- Rekrutacja do programu EU Navigate
- Opracowali nową modyfikację mRNA
- Roboty są przyszłością medycyny
- Przełom w leczeniu raka trzustki?
- Kolekcja mulaży UM we Wrocławiu
- Monowarstwa grafenu w opatrunkach
- Zabieg neuromodulacji krzyżowej na WUM
- Poproś okulistę o wykluczenie jaskry
- 70 proc. zakażeń RS występuje u dzieci
- Zbyt dużo światła nocą szkodzi zdrowiu
- Polacy mają problemy z niedosłuchem