Opłata parkingowa dla niepełnosprawnych

Dodano: 11 kwietnia 2013

Szymon Sztulpa dojeżdża do pracy i na uczelnię samochodem. Miesiąc temu zaparkował auto na zwykłym miejscu postojowym, ponieważ wyznaczone dla osób niepełnosprawnych były zajęte. Wsunął za szybę kartę parkingową i poszedł na wykład.

- Parkując w miejscu nie oznaczonym, wykładając legitymację dostałem mandat. W tym momencie dowiedziałem się, że jest coś takiego, jak identyfikator.

Od 1 lipca 2009 r. niepełnosprawni w Lesznie, by móc zaparkować samochód w dowolnym miejscu na parkingach zlokalizowanych w strefie A i B muszą wykupić specjalny identyfikator za 10 złotych. Opłatę tej wysokości trzeba uiścić raz w miesiącu.

- Jeżeli osoba niepełnosprawna chce jeździć samochodem - to musi go kupić. Nie ma takiej opcji, że jak jestem niepełnosprawny to auto mi się należy za darmo. Niepełnosprawny, kiedy wsiada do samochodu jest normalnym uczestnikiem ruchu i podlega wszystkim obowiązującym przepisom - tłumaczy Rafał Bukowski, kierownik biura Zarządu Dróg Miejskich w Lesznie. 

Pomysł leszczyńskich radnych nie wszystkim na pewno się spodobał, ale uchwała jest uchwałą i trzeba ją respektować. Podobne identyfikatory wydawane są już m.in. w Poznaniu.

Naszą uwagę zwróciły także statystyki dotyczące ilości wydanych w Lesznie, w latach 2002-2009 kart parkingowych. 
   
- Niejednokrotnie spotykam osoby, które mają te karty, a potrafią przez osiem godzin stać za stołem na targowisku i handlować, a są osobami niepełnosprawnymi - mówi Mirosław Frątczak, komendant Straży Miejskiej w Lesznie.

Karty parkingowe wydawane są przez powiatowe zespoły ds. orzekania o stopniu niepełnosprawności. W Lesznie obecnie korzysta z nich ponad 4000 osób.