Wirtualna rzeczywistość postrzegana słuchem

Dodano: 11 kwietnia 2013

Z Markiem Jakubowskim, nauczycielem w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Niewidomych w Owińskach rozmawia Bartosz Szpurek

- W ośrodku powstało pierwsze w Polsce laboratorium tyfloakustyczne. Do jakich celów wykorzystywane są tego rodzaju pracownie?

- Laboratorium to odpowiednio wygłuszony pokój z zainstalowanym systemem nagłośnieniowym i komputerowym. Jest pomieszczeniem do stworzenia wirtualnej rzeczywistości postrzeganej słuchem. Wychowankowie ośrodka uczą się rozpoznawać i reagować na różne dźwięki.

- Na jakiej zasadzie działa laboratorium?

- W wygłuszonym pomieszczeniu zamontowaliśmy po kilka głośników na każdej ścianie. Osoba niewidoma stoi na środku pokoju i nasłuchuje dźwięków z kolumn. Po wysłuchaniu ścieżki dźwiękowej musi odgadnąć, co to było. 

- Jakie dźwięki zgromadziliście w swojej bazie?

- Są to dźwięki liniowe, które zostały nagrane w formacie Wave. Dźwięki ilustrują charakterystyczne sygnały dla ruchu ulicznego. A więc: nadjeżdżający tramwaj, silnik autobusu, czy pociąg ruszający z peronu. 

- Ile nagrań posiadacie obecnie?

- W bazie dźwięków znajduje się kilka tysięcy nagrań. Biblioteka jest systematycznie uzupełniana. Chcemy zgromadzić ich jak najwięcej.

- Ten projekt powstał we współpracy z naukowcami z poznańskich uczelni…

- Laboratorium tyfloakustyczne powstało we współpracy z naukowcami z Politechniki Poznańskiej i Instytutu Akustyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Pracownicy naukowi z Instytutu Akustyki zarejestrowali wszystkie dźwięki przy użyciu specjalnych mikrofonów oraz stworzyli oprogramowanie komputerowe potrzebne do ich obsługi.