Wyjątkowa kolęda na Boże Narodzenie
Dodano: 11 kwietnia 2013
Z Mariuszem Totoszko, wokalistą zespołu Volver rozmawia Bartosz Szpurek
- To pierwsza produkcja świąteczna z udziałem osób niepełnosprawnych. Dlaczego zdecydowaliście się wesprzeć to przedsięwzięcie?
- Staramy się wspierać różnego rodzaju inicjatywy. Jeżeli dysponujemy czasem, nigdy nie odmawiamy. Cieszymy się, że mogliśmy poznać tak wiele wspaniałych osób, bez których nagranie tej kolędy byłoby niemożliwe.
- Czy wcześniej pracowaliście już przy podobnym projekcie?
- Po raz pierwszy uczestniczyliśmy w takim projekcie. Nie mieliśmy też nigdy tak bliskich kontaktów z osobami niepełnosprawnymi. Dzieciaki przekazały nam wiele pozytywnej energii. Tak nie wiele trzeba by kogoś ucieszyć, okazać że jest dla nas ważny.
- Jak układała się współpraca z młodymi wokalistami?
- Szybko nawiązaliśmy kontakt. Nie było żadnych nieporozumień. Te dzieci niezależnie od tego, czy są całkowicie sprawne czy też nie – tak naprawdę mogą robić wszystko. Nie tylko śpiewać.
- Spędziliście w studio pięć godzin. Jak oceniasz ich umiejętności wokalne?
- Każda z tych osób ma talent i wyjątkową osobowość. Wszyscy są też bardzo zdyscyplinowani. Jeżeli miałbym ocenić ich umiejętności wokalne to zdecydowanie mogę powiedzieć, że nie jedno dziecko w pełni sprawne mogłoby się od nich wiele nauczyć.
Czytaj również
- Markę i wizerunek buduje się latami
- Klasyczny mobber nigdy nie ma dość!
- Komunikaty głosowe ułatwiają podróż
- MegaMisja – Nauka poprzez zabawę
- 15 lat minęło...
- Twórcy „Klanu” przełamali temat tabu
- Teatr bez barier
- Lubię zapach spalonej gumy
- Sprawdzają czy to na pewno ja
- Niepełnosprawni są wyraziści
- To była trudna technicznie rola
- Szukam aktora z dystrofią mięśniową
- Mam onkologiczne ADHD
- Jesteśmy otwarci na nowe wyzwania
- Niepełnosprawność w serialu Doręczyciel