Dzisiaj jest 19 Marca 2024, Wtorek, imieniny obchodzą:
Logo Niewidzialni.eu (powrót na stronę główną)

ON W MEDIACH

OKŁADKA

Od autora

W Polsce żyje ponad 5 milionów osób niepełnosprawnych. Niepełnosprawnych fizycznie, intelektualnie i psychicznie. Osoby te zmagają się na co dzień z licznymi, utrudniającymi normalne funkcjonowanie w społeczeństwie barierami. Barierami nie tylko architektonicznymi, ale również społecznymi. Istotną rolę w ich przezwyciężaniu odgrywają środki społecznego przekazu. Media piszą i mówią o ludzkich problemach, tragediach, których nie chcą dostrzegać politycy oraz urzędnicy. Dziennikarze reprezentujący wydawnictwa prasowe, stacje radiowe i telewizyjne występują w obronie osób skrzywdzonych przez los oraz przez nieżyciowe przepisy prawne.

Niniejszą publikację tworzą cztery rozdziały.

Rozdział pierwszy – „Niepełnosprawność w środkach społecznego przekazu” poświęciłem pozytywnym i negatywnym stronom zaangażowania telewizji, radia, prasy, portali internetowych, ogólnie mediów w nagłaśnianie i propagowanie problemów osób niepełnosprawnych w Polsce.

W rozdziale drugim – zatytułowanym „Problemy osób niepełnosprawnych w środkach społecznego przekazu” zanalizowałem najważniejsze problemy – bariery architektoniczne i społeczne, z jakimi każdego dnia muszą walczyć osoby z różną niepełnosprawnością.

W rozdziale trzecim – „Sukcesy osób niepełnosprawnych ukazane w środkach społecznego przekazu” opisałem godne podziwu osoby niepełnosprawne, które odniosły i odnoszą różne sukcesy w życiu zawodowym oraz opinie niepełnosprawnych o mediach.

Rozdział czwarty – „Niepełnosprawni a społeczeństwo” zawiera opinie osób pełnosprawnych, w tym osób publicznych – znanych z pierwszych stron gazet na temat osób niepełnosprawnych.

Rozdział I

Niepełnosprawność w środkach społecznego przekazu

1. Niepełnosprawny w mediach

Osoby niepełnosprawne w Polsce stanowią 14 procent populacji. W porównaniu do niepełnosprawnych egzystujących w pozostałych państwach Unii Europejskiej żyją w trudnych, skromnych warunkach. Utrzymują się z rent, których wysokość oscyluje w granicach 400-600 złotych. Korzystają z niewielu zniżek, mają ogromne trudności z podjęciem jakiejkolwiek pracy. Nie mogą swobodnie załatwić wszelkich spraw urzędowych, czy bankowych ponieważ najważniejsze instytucje publiczne, nie są w pełni albo wcale dostosowane do potrzeb osób poruszających się na wózku, bądź za pomocą kul.

Istotną rolę w przezwyciężaniu problemów osób niepełnosprawnych odgrywają środki społecznego przekazu. Dziennikarze piszą i mówią o ludzkich problemach, tragediach, których nie chcą dostrzegać politycy oraz urzędnicy. Reprezentując wydawnictwa prasowe, stacje radiowe i telewizyjne występują w obronie osób skrzywdzonych przez los oraz przez nieżyciowe przepisy prawne.

Niestety media kierują się nie zawsze chęcią obrony człowieka dyskryminowanego, czy nieświadomego, którego słabość lub niedołężność wykorzystują nawet osoby z najbliższego otoczenia. W niektórych sytuacjach ukazują niepełnosprawnych w sposób nieprawdziwy, często jako sensację. Przedstawiają ich albo jako dokonujących rzeczy niemożliwych bohaterów, albo cierpiących, przegranych. Niepełnosprawni przyznają, ze ten wizerunek nie odzwierciedla rzeczywistości, ich prawdziwych problemów. Osoby niepełnosprawne mają żal do środków społecznego przekazu, że te piszą i mówią o nich, w sposób jaki jest im wygodny.

W roku 2002 TNS OBOP przeprowadził sondaż, w którym poprosił ankietowanych o udzielenie odpowiedzi na pytanie – Kim jest osoba poruszająca się na wózku inwalidzkim? Prawie połowa (49 procent) respondentów użyła określenia „niepełnosprawny", rzadziej padały nazwy: „inwalida”, „kaleka”, „sprawny inaczej”. Tylko, co setnemu ankietowanemu widok osoby na wózku nie kojarzył się z żadnym określeniem.

Głównym źródłem informacji o niepełnosprawnych są media. Tytuły prasowe, stacje radiowe i telewizyjne konkurują ze sobą – wyszukując ciekawe, wzbudzające emocje informacje. Newsy takie jak: kobieta bez rąk wychowuje dziecko, niepełnosprawny bez kończyn dolnych gra w piłkę – bardzo dobrze się sprzedają. Społeczeństwo zwłaszcza pełnosprawne łatwo i szybko chłonie tego typu wiadomości – sensacje.

Tutaj pojawia się pewien dylemat, dylemat moralny i pytanie: Jak pokazywać niepełnosprawność w mediach, w jakim ujęciu? Rzetelnie, czy w kontekście sensacyjnych wydarzeń. Zwykle wygrywa wariant drugi – komercja. Środki społecznego przekazu walczą o widza, słuchacza, czytelnika prezentując mu to, co lubi, programy, audycje i teksty odnoszące się do jego zainteresowań, wartości i potrzeb. Informacje propagujące problematykę niepełnosprawności przegrywają z plotkami z prasy kolorowej, reality show, produkcjami sensacyjnymi i kryminalnymi.

W artykułach prasowych i programach telewizyjnych poświęconych problemom niepełnosprawnych dominują dwa podejścia. Pierwsze jest, nastawione na wyciskanie łez. Chodzi o to, by czytelnik, telewidz się wzruszył, okazał współczucie bohaterowi, czy bohaterom reportażu. Drugie tyczy się tekstów i programów o niepełnosprawności ukazujących niezwykłe historie i osiągnięcia niepełnosprawnych.

Niestety pokazywanie niepełnosprawnych w tym kontekście w rzeczywistości nie sprzyja integracji. Może nawet wzbudzić agresję, zawiść u pełnosprawnego odbiorcy. Człowiek sprawny, który nie szanuje drugiego człowieka, drwi z jego słabych stron będzie czynił wszystko by odebrać niepełnosprawnemu satysfakcję oraz radość z odniesionego sukcesu mówiąc… Udało mu się, bo jest niepełnosprawny... Uzyskał pomoc, ponieważ jest chory... itd.

Dziewięćdziesiąt procent tekstów poświęconych problemom osób niepełnosprawnych jest napisana nierzetelnie. W prasie nie ma działów poświęconych niepełnosprawności. Niewielu jest też dziennikarzy specjalizujących się w tej dziedzinie. Media, a co za tym idzie również społeczeństwo nie rozróżniają niepełnosprawności. Schorzenia fizyczne, umysłowe i psychiczne dla wielu środków społecznego przekazu są jednym i tym samym (1).

Także wizerunek osób cierpiących na zaburzenia psychiczne jest wciąż pod dużym wpływem wykorzystywanych w mediach i budzących lęk symboli, jak: kaftan bezpieczeństwa, zakratowane okna, łóżko ze skórzanymi pasami. Prowadzi to do wzmocnienia stereotypu osoby chorej umysłowo jako jednostki agresywnej.

Środki społecznego przekazu informacje o problemach, czy sukcesach osób niepełnosprawnych przekazują w oparciu o wytyczne zawarte w kodeksie etyki dziennikarskiej. „Trzeba dbać o to, by nie urazić osób niepełnosprawnych fizycznie lub psychicznie, starych i chorych, życiowo nieporadnych” (2).

Niestety w praktyce jest inaczej. Wizerunek niepełnosprawnego w mediach jest schematyczny i stereotypowy Osoby niepełnosprawne najczęściej pokazuje się w dwóch skrajnych wymiarach: biednej, nieszczęśliwej jednostki lub bohatera – człowieka sukcesu.

Pierwszy z nich ukazuje niepełnosprawnego jako człowieka bezradnego, oczekującego pomocy, wsparcia drugiej osoby. Cierpiącego, samotnego i nieszczęśliwego. Materiały ukazujące historie osób ciężko chorych, kończy często prośba o pomoc, o wpłatę pieniędzy na operację, rehabilitację, zakup kosztownych lekarstw.

Tego rodzaju prośby, apele utrwalają w społeczeństwie negatywny obraz osoby niepełnosprawnej. Czynią z niej żebraka, człowieka nie potrafiącego zadbać o siebie, przedstawiają jako jednostkę nie zdolną do bycia samodzielnym, do założenia rodziny.

Drugi – najbardziej odpowiadający środkom społecznego przekazu ukazuje niepełnosprawnego jako człowieka szczęśliwego, pełnego optymizmu. Kogoś, kto mimo swej niepełnosprawności odnosi wiele sukcesów, rozwija się, awansuje. Człowieka o wyjątkowych zdolnościach. Takie historie są ciekawe i dobrze się sprzedają.

Niepełnosprawnych ukazuje się często również jako tych, dzięki którym pełnosprawni odkrywają siebie, wychodzą z dołka, z nałogu. Zrehabilitowani, pełni wiary w siebie stają się ponownie aktywni. Podejmują działania na rzecz osób skrzywdzonych i potrzebujących pomocy.

Według brytyjskiego raportu „Wizerunki niepełnosprawności i media” osoby niepełnosprawne w środkach społecznego przekazu przedstawia się jako: godne pożałowania, jako przedmiot przemocy lub drwin, aseksualne, niezdolne do aktywnego uczestnictwa w życiu społecznym.

Media w jednych materiałach dziennikarskich próbują przekonać odbiorcę o tym, ze nawet jeśli osoba niepełnosprawna coś osiągnie, to na pewno dzięki pomocy innych, a nie własnym zdolnościom. W innych ukazują osoby, które rzekomo radzą sobie ze wszystkimi życiowymi sytuacjami, ale w rzeczywistości nie potrafią sobie poradzić z podstawowymi czynnościami.

W społeczeństwie istnieje kilka stereotypów utrudniających właściwe pokazywanie osób niepełnosprawnych. Najważniejsze z nich to: piętnowanie niepełnosprawności, traktowanie niepełnosprawnych, jako osoby ograniczonej intelektualnie, co rani nie tylko je same, ale również ich najbliższych, strach, że niepełnosprawni zachowają się w stosunku do nas w sposób nieprzewidywalny i nie będziemy wiedzieli jak się zachować.

Przeciętny Polak o osobach niepełnosprawnych ze środków społecznego przekazu dowiedział się trzech rzeczy, że mają niskie renty, duże problemy z barierami architektonicznymi oraz trudności z uzyskaniem zatrudnienia  (3).

W Polskich stacjach radiowych i telewizyjnych emitowanych jest kilka audycji poświęconych problemom osób niepełnosprawnych. Niestety programy te, są emitowane w porach najniższej oglądalności i słuchalności. W godzinach porannych lub przedpołudniowych, w dni robocze.

Osoby w pełni sprawne nawet jeśli byłyby zainteresowane obejrzeniem lub wysłuchaniem takiej audycji, w tym czasie przebywają w szkole, na uczelni, w pracy. Jak, w jaki sposób można oswajać społeczeństwo z problemami, sylwetkami osób niepełnosprawnych jeśli biura programowe stacji telewizyjnych i radiowych podejmują decyzję o emisji programów dla niepełnosprawnych w tygodniu lub w weekend między godziną siódmą a ósmą rano. Jest to pewnego rodzaju dyskryminacja, spychologia. Program emituje się nie dla dobrej idei, lecz dla zaspokojenia sumienia – sumienia zarządu stacji.

Problemem utrudniającym zainteresowanie widza problematyką niepełnosprawności jest również język, w jakim realizowane są programy o niepełnosprawnych. Elsbeth Morrisom, specjalista do spraw wizerunku osób niepełnosprawnych uważa, że słownictwo używane w niektórych materiałach filmowych o niepełnosprawnych jest zbyt trudne, by zrozumiał je przeciętny człowiek, który nie zna pojęć medycznych.

Jej zdaniem, materiały dotyczące niepełnosprawności powinny zostać włączone do innych, nie powinny się wyróżniać. „Jeżeli ktoś jest niepełnosprawny i to widać, to nie trzeba tego dodatkowo podkreślać. Osoba niepełnosprawna nie jest kimś, kto żyje obok – ona żyje w społeczeństwie i tak chce być przedstawiana” – twierdzi Morrisom (4).

2. Niepełnosprawność w prasie, radiu i telewizji

W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego stulecia o niepełnosprawnych pisano i mówiono niewiele. Niepełnosprawność była tematem tabu – niewygodnym dla ówczesnych władz. Niepełnosprawni w Polsce byli izolowani. W zależności od stopnia niepełnosprawności umieszczano ich: w domach opieki, szkołach życia, placówkach specjalnych i spółdzielniach inwalidów.

Człowiek niepełnosprawny w Polsce Ludowej traktowany był, jak więzień, którego za „inność" zamykano w czterech ścianach, w budynku ogrodzonym wysokim płotem lub murem. Nie istniały wówczas szkoły integracyjne, zakłady pracy chronionej, nie wielu niepełnosprawnych kończyło studia, podejmowało pracę na kierowniczych stanowiskach.

Środki społecznego przekazu zaczęły interesować się problemami i sukcesami osób niepełnosprawnych na początku lat dziewięćdziesiątych. Stało się tak m.in. za sprawą licznych akcji i kampanii społecznych organizowanych przez różne organizacje, fundacje i stowarzyszenia.

Temat niepełnosprawności przestał być tematem tabu. Niepełnosprawni wyszli z getta. Zaczęli pokazywać się na ulicy, w pubach, restauracjach, w szkołach – nie tylko integracyjnych.

W roku 1994 powstała pierwsza, profesjonalna gazeta adresowana do osób niepełnosprawnych. Magazyn dla niepełnosprawnych i ich rodzin „Integracja” podjął trud propagowania problematyki niepełnosprawności. Co dwa miesiące na jej łamach można znaleźć wiele informacji na temat edukacji, zatrudnienia i rehabilitacji niepełnosprawnych. Przeczytać ciekawe reportaże, poznać opinie osób pełnosprawnych, także znanych z mediów o niepełnosprawnych, znaleźć porady prawne, socjalne i ubezpieczeniowe.

Z „Integracji” wzięły przykład inne wydawnictwa prasowe. Dzienniki, tygodniki ogólnopolskie i regionalne systematycznie przyglądają się problemom osób niepełnosprawnych. W prasie codziennej drukowane są artykuły ukazujące bariery społeczne i architektoniczne utrudniające funkcjonowanie niepełnosprawnym w społeczeństwie. Opisywane są historie osób niepełnosprawnych, którzy walczą z bezwzględnymi urzędnikami, nieuczciwymi lekarzami i bioenergoterapeutami. Gazety przyglądają się działaniom stowarzyszeń, fundacji, szkół specjalnych i integracyjnych. Piszą o przekrętach w zakładach pracy chronionej oraz złym traktowaniu pensjonariuszy domów starości i opieki społecznej. Zamieszczają też bezpłatne ogłoszenia – prośby o wpłatę pieniędzy na operację, rehabilitację, zakup kosztownych lekarstw.

Co roku powstają nowe, profesjonalne i amatorskie pisma ukazujące problemy osób niepełnosprawnych w Polsce. Niestety nie wszystkie informacje i reportaże drukowane w prasie, przede wszystkim codziennej służą pozytywnemu ukazywaniu problemów i sukcesów niepełnosprawnych. Wiele z nich szkodzi wizerunkowi osoby niepełnosprawnej w społeczeństwie.

Prasa brukowa stosuje wszystkie możliwe chwyty marketingowe by sprzedać, jak najwięcej egzemplarzy gazety. By osiągnąć ten cel jest gotowa złamać wszelkie obowiązujące zasady etyczne i moralne. Zdjęcia publikowane przy tekstach opisujących problemy, tragedie chorych, cierpiących i niepełnosprawnych są kontrowersyjne, pozbawione dobrego smaku i szacunku dla człowieka. Pokazywanie na fotografii osoby podłączonej do respiratora, walczącej o życie jest nie moralne, jest żerowaniem na ludzkim nieszczęściu.

Na szczęście poza prasą komercyjną i brukową w Polsce wydawanych jest wiele pism specjalistycznych, adresowanych przede wszystkim do osób niepełnosprawnych. Poza wspomnianym magazynem Integracja, informacje o życiu i problemach niepełnosprawnych można znaleźć w takich tytułach jak:

- Asocjacje (pismo wydawane przez Forum Inicjatyw Pozarządowych);

- Bardziej kochani (pismo poświęcone problemom osób z upośledzeniem umysłowym);

- BIFRON (biuletyn informacyjny Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych);

- Co w trawie piszczy? (biuletyn stowarzyszenia ALFA);

- Droga nadziei (bezpłatne pismo dla chorych, niepełnosprawnych i ich przyjaciół);

- Jesteśmy (kwartalnik społeczno - integracyjny - wydawany przez Warsztaty Terapii Zajęciowej w Jarocinie);

- Kompendium ekonomiczno-prawne zakładów pracy chronionej (miesięcznik edukacyjny Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych);

- GIPS (gazeta informacyjna o pomocy społecznej);

- Mandragora (kwartalnik o turystyce osób niepełnosprawnych, wydawany przez Towarzystwo Carpe Diem w Warszawie);

- Nasze Sprawy (pismo rehabilitacyjno-gospodarcze zakładów pracy chronionej);

- Nowy Świat Ciszy (magazyn dla niesłyszących, wydawany przez Zarząd Główny Polskiego Związku Głuchych);

- POPON Express (biuletyn informacyjny Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych);

- Rehabilitacja medyczna (wydawnictwo drukowane we współpracy z Uniwersytetem Jagiellońskim oraz Akademią Wychowania Fizycznego w Krakowie);

- Serce i troska (pismo Polskiego Towarzystwa Walki z Kalectwem);

- Słowem i kształtem (kwartalnik artystyczny promujący sztukę osób

niepełnosprawnych, pismo Fundacji Sztuki Osób Niepełnosprawnych);

- Tu jesteśmy (magazyn środowiska rodziców dzieci niepełnosprawnych ruchowo);

- Validus (dwumiesięcznik młodzieży niepełnosprawnej, wydawany w Centrum Kształcenia i Rehabilitacji w Konstancinie);

- Wiadomości Mielnickie (pismo Fundacji Mielnica w Koninie).

Radio problemom osób niepełnosprawnych poświęca niewiele czasu antenowego. Obecnie tylko stacje publiczne są zainteresowane emisją programów o życiu osób niepełnosprawnych. Radio Białystok emituje audycję „Bez Barier”, Radio BIS – „Impulsy”, Radio Puls – „Wrażliwość na niepełnosprawność”, Program II Polskiego Radia – „Żyją wśród nas”, a Program III – „Forum niepełnosprawnych”.

Stacje komercyjne traktują problematykę niepełnosprawności informacyjnie. Informują o akcjach charytatywnych, kampaniach społecznych, o efektach polityki społecznej wobec niepełnosprawnych – w serwisach informacyjnych.

W ramówkach komercyjnych stacji radiowych nie ma miejsca dla audycji adresowanych do niepełnosprawnych. Współczesne radio opiera swoją działalność na emisji dobrej muzyki, szybkiej informacji i prognozy pogody. Jeden, stały format od kilku lat: Dużo umilającej życie muzyki, jak najmniej rozmów na antenie. Tego oczekuje od radia – jego słuchacz w przedziale wiekowym od 16 do 49 lat.

Niepełnosprawni nie są dla stacji radiowych ważnymi klientami, ani szerokim gremium, stałych słuchaczy. Także reklamodawcy nie są zainteresowani sponsorowaniem programów poświęconych problemom niepełnosprawnych oraz zakupem czasu antenowego na potrzeby reklamowania, na przykład wózka inwalidzkiego.

Telewizja podobnie, jak wydawnictwa prasowe jest zainteresowana pokazywaniem materiałów kontrowersyjnych, wzbudzających sensację. Kamery telewizyjne pojawiają się w miejscach, gdzie jakiś człowiek umiera, leży przykuty do lóżka, potrzebuje pomocy finansowej lub interwencyjnej.

Telewizja pokazuje problemy osób niepełnosprawnych w sposób, jaki jest jej wygodny. W myśl zasady: pokażmy dobre zdjęcia – takie, które wzruszą, wzbudzą litość. Widz ma poczuć odrobinę adrenaliny, wypowiedzieć słowa: Jaki ten człowiek biedny!

Trzeba pokazywać, propagować problemy osób niepełnosprawnych w środkach społecznego przekazu, ale we właściwy sposób. Taktownie, by kogoś nie skrzywdzić, nie zrobić z niego męczennika.

Mówi się, że telewizja kłamie, jest nieobiektywna. Zarzuca się jej, że manipuluje społeczeństwem, że narzuca określony punkt widzenia. Coś w tym jest - gdyż nie wszystko, co oglądamy w naszych odbiornikach telewizyjnych – w rzeczywistości jest piękne. Niestety w mediach nie liczy się to, co jest dobre czy złe lecz to, co się dobrze sprzeda, zyska kilkumilionową widownię.

W propagowaniu problematyki niepełnosprawności w stacjach telewizyjnych na szczęście można dopatrzeć się kilku pozytywnych działań. Telewizja pomaga chorym, cierpiącym i niepełnosprawnym. Zbiera środki finansowe na operacje, zabiegi i turnusy rehabilitacyjne, poszukuje dawców, organizuje imprezy charytatywne. Mobilizuje społeczeństwo do wysyłania sms-ów, wpłacania pieniędzy na konta fundacji, licytowania rzeczy osobistych przekazanych na aukcje przez osoby publiczne.

W Polskiej telewizji emitowanych jest niewiele programów poświęconych problemom osób niepełnosprawnych. Telewizja Polska, w programie 2 emituje raz w miesiącu program Anny Dymnej „Spotkajmy się” i „Spróbujmy razem” w porannym paśmie niedzielnym, regionalna „Trójka” audycję Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji.

Telewizja TVN opowiada o problemach niepełnosprawnych przy okazji realizacji takich programów jak: Fakty, Uwaga, Dzień dobry TVN, Zielone drzwi oraz Rozmowy w toku.

3. Niepełnosprawność w serwisach Internetowych

W Polsce działa wiele portali internetowych propagujących problematykę niepełnosprawności. Najważniejsze z nich to: niepełnosprawni.pl, vitalon.pl, pion.pl, polskabezbarier.pl, idn.org.pl i ipon.pl. Wystukując w wyszukiwarce internetowej adresy tych stron - możemy uzyskać sporo ciekawych i ważnych informacji o problemach i sukcesach osób niepełnosprawnych w Polsce.

Portal niepełnosprawni.pl powstał z inicjatywy Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji. Jest jednym z największych i najczęściej odwiedzanych portali przez społeczność niepełnosprawną. Znajdziemy na nim świeże, informacje, aktualności prawne, sportowe i kulturalne. Ponadto ciekawe felietony, reportaże i wywiady. Portal doradza niepełnosprawnym, jak i gdzie znaleźć pracę, publikuje aktualne oferty pracy, uczy samodzielności.

Vitalon jest jednym z najmłodszych portali internetowych dla osób niepełnosprawnych. Powstał w styczniu 2008 roku w Zabrzu. Jest zupełnie inny niż portal Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji. Poza informacjami o niepełnosprawności, o zdrowiu zawiera nie zawsze mające związek z niepełnosprawnością filmy, pliki mp3, wiadomości o imprezach kulturalnych w Polsce.

Pion.pl to portal informacyjny dla niepełnosprawnych z województwa wielkopolskiego. Podobnie, jak opisane wyżej portale ma charakter informacyjny. Propaguje akcję łazienka bez barier oraz promuje wszelkie działania prowadzone w ramach wolontariatu.

Portal polskabezbarier.pl nie jest serwisem informacyjnym. Powstał w celu umożliwienia osobom niepełnosprawnym publikowania bezpłatnych ofert kupna, sprzedaży i usług. Na tym portalu można zamieścić także ogłoszenie matrymonialne oraz ofertę pracy.

Serwis idn.org.pl powstał w ramach programu unijnego PHARE Teraz Integracja. Zawiera najważniejsze informacje o życiu osób niepełnosprawnych w Unii Europejskiej. Promuje politykę państw wspólnoty w stosunku do niepełnosprawnych, w zakresie edukacji i zatrudnienia.

Internetowy Portal Osób Niepełnosprawnych (IPON) jest serwisem o charakterze informacyjno - randkowym. Na tym portalu publikowane są aktualności dotyczące egzystencji niepełnosprawnych w Polsce, anonse matrymonialne osób niepełnosprawnych oraz różnego rodzaju ogłoszenia. Jest również czat i forum.

Internet jest jednym z najważniejszych narzędzi komunikacji społecznej. Jest tzw. kopalnią wiedzy i informacji. Umożliwia poznawanie świata, nawiązywanie nowych, ciekawych znajomości – bez wychodzenia z domu. Zapewnia też anonimowość, poczucie luzu i swobody osobom, które poza wirtualnym światem są nieśmiałe.

Rozdział II

Problemy osób niepełnosprawnych w środkach społecznego przekazu

1. Bariery architektoniczne

Bariery architektoniczne - to bariery ograniczające bądź uniemożliwiające osobom niepełnosprawnym korzystanie z usług instytucji użyteczności publicznej. Przykładami barier architektonicznych mogą być schody prowadzące do windy w budynkach uniwersyteckich ograniczające dostęp do edukacji, krawężniki uniemożliwiające przejście przez ulicę, lub okrągłe klamki do drzwi uniemożliwiające wejście do urzędu (5).

W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego stulecia o barierach architektonicznych utrudniających aktywne uczestnictwo niepełnosprawnym w życiu społecznym mówiło się nie wiele. Nikt nie zauważał tego problemu, władza ustawodawcza nie spieszyła się do przyjęcia ustaw regulujących przystosowanie obiektów użyteczności publicznej do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Sukcesywna likwidacja barier architektonicznych rozpoczęła się na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Nowe przepisy nałożyły na instytucje użyteczności publicznej obowiązek znoszenia wszelkich barier architektonicznych utrudniających niepełnosprawnym swobodne funkcjonowanie w społeczeństwie.

Z roku na rok tych barier jest coraz mniej... by jednak zostały usunięte wszystkie - potrzeba na to dużo czasu, a przede wszystkim środków finansowych. W szkołach, urzędach, obiektach kulturalnych i sportowych brakuje wind, poręczy, przystosowanych toalet i podjazdów do wózków inwalidzkich. Korytarze i drzwi są wąskie. Jest też wiele wysokich progów. Niepełnosprawni mają problemy z dotarciem do urzędów miejskich, pocztowych, bibliotek, ośrodków kultury, banków, towarzystw ubezpieczeniowych, kin, restauracji, pubów i kawiarni.

Najlepiej do potrzeb osób niepełnosprawnych przystosowane są nowe i niedawno oddane do użytku centra handlowe. Ich konstruktorzy dołożyli wszelkich starań, by niepełnosprawni mogli bez problemu przemieszczać się po powierzchni handlowej. Nowoczesne centra i galerie handlowe wyposażone są m.in.: w przestronne windy, indywidualne toalety i miejsca parkingowe dla osób niepełnosprawnych.

Środki społecznego przekazu niechętnie piszą i mówią o barierach architektonicznych. Ten temat nie mieści się w targecie programów emitowanych w stacjach radiowych i telewizyjnych. Target mediów przede wszystkim komercyjnych opiera się na grupie odbiorców w przedziale wiekowym od 16 do 49 lat – żądnych sensacji i skandali. A więc informacji o przestępstwach kryminalnych, życiu osób publicznych, czy tajemnicach rodzinnych.

Niepełnosprawni, by zwrócić uwagę mediów i urzędników na występujące w ich mieście bariery architektoniczne muszą „głośno krzyczeć”, przypominać wielokrotnie o swoich problemach, być po prostu natrętnym. Dziennikarze nie zawsze chcą zauważać, dostrzegać rzeczywiste problemy tej grupy społecznej.

Urzędnicy z kolei – unikają trudnych pytań, nie wywiązują się z obietnic przedwyborczych, boją się osób niepełnosprawnych, ponieważ zadają im trudne pytania. W wywiadach dla środków społecznego przekazu zasłaniają się przepisami, brakiem funduszy. Składają bez pokrycia obietnice. Mówią ze zajmą się określonym problemem w następnej kadencji.

Najwięcej barier architektonicznych występuje w aglomeracjach wiejskich. Miejscowe szkoły, sklepy, bary i ośrodki kultury nie mają podjazdów do wózków, dostosowanych toalet i wind. Niestety media nie śledzą problemów osób niepełnosprawnych na wsi. Bardziej skupiają się na ukazywaniu problematyki niepełnosprawności w miastach. Ale i tutaj – nie do końca robią to we właściwy sposób.

Warszawa. Stolica Polski, siedziba władz państwowych, mediów ogólnopolskich, największych, dobrze prosperujących podmiotów gospodarczych. Miasto przyjazne osobom marzących o wielkich sukcesach i dużych pieniądzach.

Tutaj wszystko wydaje się proste i piękne. Niestety nie dla osób niepełnosprawnych.

Dworzec Centralny. Ruchome schody, wysokie krawężniki, zabrudzone perony, wysoko umiejscowione okienka do obsługi pasażerów. Jak w tym wszystkim ma się odnaleźć niepełnosprawny?

Rondo przy skrzyżowaniu aleje Jerozolimskie - Marszałkowska. W podziemiu dwie windy – dla osób starszych i niepełnosprawnych. Jedna działa, druga jest nieczynna. Po prostu absurd.

Środki społecznego przekazu jakoś nie chcą dostrzec tego problemu. Tłumaczą się, że to nie jest ich target.

Barier architektonicznych utrudniających egzystencję osobom niepełnosprawnym w Polsce byłoby jeszcze więcej, gdyby nie działalność różnych organizacji reprezentujących interesy tej grupy społecznej.

Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji wspólnie z Polską Izbą Aptekarską od kilku lat prowadzi akcję – Apteka bez barier. Dzięki niej coraz więcej aptek jest przystosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych. Obecnie blisko 85 procent.

Integracja podjęła również współpracę z biurem Rzecznika Praw Obywatelskich. W roku 2007 zorganizowała konferencję prasową poświęconą przystosowaniu lokali wyborczych w Polsce do potrzeb niepełnosprawnych. Przeprowadzona kontrola w obiektach, w których zlokalizowane były komisje wyborcze - wykazała, że tylko 21 procent z nich było przystosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Temat barier architektonicznych – nie jest tematem interesującym dla środków społecznego przekazu. Nie ma w nim nic ani nadzwyczajnego, ani wzbudzającego duże emocje. Nie jest tez propozycją na reportaż, który przyciągnie wielomilionową widownię, czy rzeszę czytelników.

2. Bariery społeczne

Środki społecznego przekazu ukazują osoby niepełnosprawne jako biednych, wzbudzających litość nieudaczników, albo bohaterów odnoszących sukcesy. Budują w ten sposób negatywny obraz osoby niepełnosprawnej. To zniechęca osoby w pełni sprawne do nawiązywania kontaktów z niepełnosprawnymi.

Osoby pełnosprawne pod wpływem mediów nie rozróżniają typów niepełnosprawności, nie znają najważniejszych problemów tej grupy społecznej, nie mają żadnej wiedzy o objawach, trudnościach wynikających z posiadania określonej choroby. Opierają swoje zdanie na podstawie opinii sąsiadów, krewnych i znajomych.

Osądzamy, krytykujemy, wyśmiewamy za nic. Szufladkujemy, etykietujemy i dzielimy. Nie dążymy do tego by kogoś dobrze poznać, posłuchać co ma do powiedzenia, dowiedzieć się co czuje. Od razu dyskryminujemy. Niepełnosprawny nie znaczy inny, gorszy. To człowiek, który też czuje i myśli .

Podstawową przyczyną utrudniającą proces integracji środowisk społecznych jest strach. Strach przed innością. A boimy się wielu rzeczy.

Boimy się opinii znajomych, którzy nie wiadomo jak zareagują kiedy zobaczą nas w towarzystwie osoby niepełnosprawnej. Nie potrafimy podejść do takiej osoby w celu podjęcia rozmowy na dowolny temat, ponieważ nie wiemy o czym z nią rozmawiać. Stresujemy się każdym słowem, które wypowiadamy. Zamiast swobodnie prowadzić dialog wielokrotnie analizujemy słowa, które wypowiadamy – zastanawiając się, czy na pewno nie uraziliśmy tej osoby i nie powiedzieliśmy czegoś niestosownego.

Środki społecznego przekazu zamiast pomagać w przełamywaniu pewnych stereotypów - przedstawiają niepełnosprawnych jako osoby nie komunikatywne, zamknięte w sobie. W roku 2006 w Wyższej Szkole Humanistycznej w Lesznie została przeprowadzona ankieta na temat Niepełnosprawny w społeczeństwie. Dwa procent badanej populacji na pytanie kim jest osoba niepełnosprawna stwierdziła, że jest to osoba aspołeczna. Odpowiedź ta zaskoczyła nie tylko samych niepełnosprawnych, ale także pedagogów i socjologów.

Niepełnosprawny bohater dla mediów musi być człowiekiem, który jest nietuzinkowy. A człowiek nietuzinkowy, wyjątkowy to taki, który ma na swoim koncie wiele osiągnięć oraz spełnia określone warunki koniecznie do tego, by mógł zostać pokazany w telewizji, czy na zdjęciu w gazecie.

W stacjach telewizyjnych i w prasie najlepiej sprzedają się tematy o sportowcach. Koszykówka na wózkach, szermierka, narciarstwo i tenis – idą jak ciepłe bułeczki. Telewizja jest także zainteresowana pokazywaniem relacji z rozpraw sądowych, gdzie niepełnosprawni dochodzą swoich praw i odszkodowań za nieudane porody i operacje. Kamery telewizyjne chętnie też pokazują nieszczęśliwe wypadki, pobicia i bezlitosnych urzędników.

Osoby niepełnosprawne unikają środków społecznego przekazu. Nie mają do nich zaufania, wstydzą się pokazywać swoje kalectwo w telewizji, na zdjęciach w prasie. Zarzucają mediom brak obiektywizmu, szukanie taniej sensacji oraz zerowanie na ludzkim nieszczęściu.

Nie duża jest grupa niepełnosprawnych, którzy nie boją się mediów i chętnie się w nich pokazują. Należą do niej osoby pewne siebie, które nie boją się głośno mówić o swoich problemach oraz innych osób niepełnosprawnych. Dzięki ich działaniom pewne sprawy ujrzały światło dzienne, a niektóre instytucje zaczęły działać aktywnie, i z rozumem na rzecz osób niepełnosprawnych w Polsce.

Rozdział III

Osoby niepełnosprawne w środkach społecznego przekazu

1. Niepełnosprawni w mediach

Piotr Pawłowski

Urodził się w roku 1966 w Legionowie. W wieku 16 lat podczas wakacji skoczył do wody. Od tego momentu jest osobą niepełnosprawną. Jego życiową pasją jest malarstwo oraz działanie na osób rzecz niepełnosprawnych w Polsce.

W roku 1994 założył Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji. Stowarzyszenie podjęło trud propagowania problematyki niepełnosprawności w mediach. W tym celu wydaje co dwa miesiące magazyn dla niepełnosprawnych i ich rodzin Integracja, redaguje portal internetowy dla osób niepełnosprawnych www.niepelnosprawni.pl, realizuje audycje radiowe i telewizyjne poświęcone problemom niepełnosprawnych, wydaje różne broszury, informatory i publikacje.

W gazecie i na portalu Integracji można znaleźć wiele informacji na temat edukacji, zatrudnienia i rehabilitacji niepełnosprawnych. Przeczytać ciekawe reportaże, poznać opinie osób pełnosprawnych, także znanych z mediów o niepełnosprawnych, znaleźć porady prawne, socjalne i ubezpieczeniowe.

Piotr Pawłowski jest absolwentem Instytutu Studiów nad Rodziną Uniwersytetu im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego i podyplomowego studium etyki i filozofii Uniwersytetu Warszawskiego.

Janina Ochojska-Okońska

Działacz humanitarny, w roku 1994 założyła Polską Akcję Humanitarną. Niepełnosprawna od wczesnego dzieciństwa. Ukończyła astronomię na Uniwersytecie im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. W roku 1984 wyjechała do Francji na operację. Tam zetknęła się z ideą pomocy humanitarnej. Laureatka nagród krajowych i zagranicznych między innymi: kawaler Legii Honorowej, tytuł Kobieta Europy, Order Uśmiechu – nagroda Fundacji im. Romerów (Kanada), nagroda Pax Christi International Peace Award, Medal św. Jerzego przyznany przez Tygodnik Powszechny, Atsushi Nakata Memoriał (Japonia). W roku 2004 w ankiecie tygodnika Polityka znalazła się na siódmym miejscu w rankingu najbardziej wpływowych kobiet w Polsce (6).

Ewa Milewicz

Dziennikarka i publicystka. Niepełnosprawna od urodzenia. Obecnie dziennikarz Gazety Wyborczej. Działacz KOR-u, współpracowała z wydawnictwem NOWA, w stanie wojennym i później publikowała w prasie podziemnej. Jest autorką terminu falandyzacja prawa (naginanie prawa w doraźnym interesie Interpretatora). W roku 2000 napisała słynne zdanie „SLD mniej wolno, bo po szkarlatynie, ciężkiej chorobie, jaką była PRL, obowiązuje kwarantanna”. Z wykształcenia prawnik (7).

Sławomir Piechota

Prawnik, polityk, poseł na sejm V i VI kadencji. Ukończył studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Wrocławskiego. W latach 1990-1994 był pełnomocnikiem wojewody wrocławskiego do spraw osób niepełnosprawnych. W latach 1999-2002 wiceprezydentem Wrocławia do spraw polityki społecznej. W wyborach parlamentarnych w roku 2007 po raz drugi uzyskał mandat poselski z ramienia Platformy Obywatelskiej. Przewodniczący Rady Programowej Wrocławskiego Sejmiku Osób Niepełnosprawnych. Laureat plebiscytu Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji „Człowiek bez barier”, w roku 2003 (8).

Leszek Kopeć

Prowadzi i przygotowuje audycję Muzyczna Cyganeria w Polskim Radiu Wrocław. W dzieciństwie stracił wzrok. Absolwent Ośrodka Szkolno - Wychowawczego Dzieci Niewidomych. Zanim podjął współpracę z wrocławską stacją radiową pracował w radiowęźle krakowskiej fabryki urządzeń elektrycznych. W roku 1990 wygrał festiwal Yapa (9).

2. Wizerunek osoby niepełnosprawnej w mediach

„Nie potrafię zrozumieć, dlaczego pozbawia się osoby niesłyszące możliwości wyboru i zmusza do oglądania tego konkretnego programu, który być może nie odpowiada im pod względem zawartości, ale innego po prostu nie ma”.

Leszek Kopeć, niewidomy spiker Polskiego Radia Wrocław

„Dla mnie powodem do dumy będzie osoba niepełnosprawna, która wystąpi w Opolu dlatego, że ma świetny glos, a nie dlatego, że porusza się na wózku”.

Bartek Skrzyński, pomysłodawca i główny prowadzący program „W-skersi”

„Jeśli ktoś pisze o mnie – Agata cierpi na rdzeniowe zapalenie mięśni. to ja uprzejmie informuję, że nie znam takiej Agaty! Bo ja nie cierpię tylko choruję, a to spora różnica. Rażą mnie też takie słowa jak kalectwo, inwalidztwo i ułomność, bo są po prostu nieprawdziwe” (10).

Agata Jabłońska, niepełnosprawna modelka

1. „Osoba niepełnosprawna w mediach” w: http:// www.popon.pl

2. A. Bieganowska „Niepełnosprawni w mediach” w: www.onet.pl

3. „Stereotypy w mediach” w: www.niepelnosprawni.pl

4. „Niepełnosprawni w mediach – fakty i mity” w: www.wp.pl

5. „Bariery architektoniczne” w: www.wikipedia.org

6. Janina Ochojska-Okońska w: www.wikipedia.org

7. Ewa Milewicz w: http://www.wikipedia.org

8. Sławomir Piechota w: http://www.piechota.info.pl

9. Bartek Skrzyński, „Co w duszy gra” w: Wrocław bez barier, s. 7

10. D. Tomczyk, „Przedłużenie zmysłów? Niepełnosprawni i media” w: www.ecemedia.blogspot.com