Uczą jak naprawiać zastawki serca
Dodano: 14 stycznia 2019
Jak skutecznie leczyć chorych z wstawionymi wcześniej zastawkami serca, wokół których powstały ubytki, uczą swoich kolegów z zagranicy lekarze z Górnośląskiego Centrum Medycznego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach-Ochojcu.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Szkolą się tam właśnie lekarze ze Słowacji i Grecji; wcześniej wypracowaną w Katowicach metodę poznawali kardiolodzy z Japonii, Francji, Węgier, Czech, Szwecji, Litwy i Białorusi.
Chodzi o metodę przezskórnego zamykania przecieków okołozastawkowych. Zabiegi wykonuje się u osób, którym wcześniej z powodu uszkodzenia ich własnej zastawki wszczepiono sztuczną. Wokół niej u części chorych tworzą się ubytki.
– Czasem to uszkodzenie tkanki powoduje jakaś infekcja, a czasem u podłoża problemu leży po prostu zły stan zdrowia pacjenta – to z reguły starsi, schorowani ludzie. Przecieki są jednak dla nich bardzo groźne, bo mogą powodować ciężką niewydolność krążenia, często są też przyczyną hemolizy, czyli rozpadu krwi. Chory wymaga wówczas reoperacji i licznych transfuzji – wyjaśnił dr hab. Grzegorz Smolka z Kliniki Kardiologii i Strukturalnych Chorób Serca, który wraz prof. Wojciechem Wojakowskim i echokardiografistą dr Piotrem Pyszem przeprowadza zabiegi i szkoli kolegów z zagranicy.
Ubytki zamykają za pomocą specjalnych korków – okluderów – wprowadzanych do organizmu pacjenta przez żyłę lub tętnicę, posiłkując się niezwykle precyzyjnym obrazowaniem, z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu - w tym trójwymiarowego USG nakładanego na obraz rentgenowski.
– Takie zabiegi wykonuje się również w ośrodkach za granicą, nam udało się jednak wypracować technikę przeprowadzania ich skutecznie i szybko, co budzi zainteresowanie lekarzy specjalizujących się w tej metodzie. Cieszymy się, że możemy się dzielić tą wiedzą, korzystamy też z doświadczeń naszych gości – podkreślił Grzegorz Smolka.
Zabiegi przywracają zdrowie osobom z wieloma występującymi jednocześnie chorobami, dla których kolejna operacja byłaby zbyt dużym ryzykiem.
PAP - Nauka w Polsce, Anna Gumułka
lun/ ekr/
Czytaj również
- E-papierosy też są rakotwórcze
- Palenie i leki to złe połączenie
- Pracownia Anatomii Prawidłowej w WIM
- Sposób odżywiania i działanie mózgu
- Choroba Stargardta i jej różne odmiany
- Postęp w leczeniu glejaka w Polsce
- Wieczne chemikalia wykrywane w wodach
- Centrum Diagnostyki i Leczenia Raka
- Kleszcze są groźne przez cały rok
- Mak wspiera leczenie otyłości
- Terapia śmiechem pomaga w leczeniu
- Szpiczak to podstępna choroba
- Trzy kliniki Wydziału Medycznego KUL
- Lepiej zrozumieć neuroróżnorodność
- Nowatorski zabieg w OCR w Korfantowie