Więcej kultury i empatii!

Dodano: 27 maja 2018

Dawniej osoby niepełnosprawne nie były szanowane i akceptowane przede wszystkim za swoją inność. Teraz Polacy dodatkowo karcą ich za to, że wyciągają rękę po pieniądze na samodzielną egzystencję. Internet zapełnia się tysiącami komentarzy pełnych nienawiści i przykrych słów, których żaden człowiek nigdy nie chciałby usłyszeć pod swoim adresem.

Tworzymy społeczeństwo, stworzone z jednostek, które za wszelką cenę muszą komuś przyłożyć. Nie lubimy osób niepełnosprawnych, przeszkadzają nam homoseksualiści, osoby transpłciowe, niskiego wzrostu, a także czarnoskórzy, Azjaci i wszyscy inni, których styl życia i poglądy nie pokrywają się z naszą ideologią. W sposób bardzo egoistyczny próbujemy walczyć z innością różnych środowisk społecznych narzucając im swoje kontrowersyjne, często błędne myśli i opinie.

Tak jest również w przypadku protestu osób niepełnosprawnych i ich opiekunów w Sejmie. Popierający go przedstawiciele organizacji działających na rzecz osób z niepełnosprawnościami, indywidualne osoby niepełnosprawne, niektórzy aktywiści, dziennikarze i artyści organizują przed parlamentem demonstracje wspierające ten protest, a jego przeciwnicy, których nikt nie obraża, zapełniają sieć tysiącami komentarzy pełnych nienawiści i przykrych słów.

Młodzi i starsi, kobiety i mężczyźni, z małych i dużych aglomeracji miejskich hejtują na portalach informacyjnych i społecznościowych każdy tekst poświęcony protestowi trwającemu w sejmowych kuluarach. Od blisko 40 dni obrażają, wyśmiewają i potępiają. Wrzucają do Internetu opinie pełne wulgaryzmów, które obrazują ich prawdziwy stosunek do osób z niepełnosprawnościami.

Większość komentujących trwający na Wiejskiej protest w ogóle nie rozumie jego idei. Te kobiety – matki nie walczą o środki finansowe na swoje wydatki. One walczą o godną egzystencję dla niepełnosprawnych córek i synów, a także innych osób niepełnosprawnych, które nie są zdolne do podjęcia aktywności zawodowej. Nikt nie jest wieczny... W przyszłości ich dzieci, oraz wszystkie inne osoby, bez względu na stopień i rodzaj niepełnosprawności będą musiały same zatroszczyć się o siebie.   

Nie ma usprawiedliwienia i wytłumaczenia na tego rodzaju postawy i zachowania. Każdemu przyzwoitemu człowiekowi bez względu na to jakie ma przekonania polityczne czy religijne nie wypada pisać i publikować w Internecie takich opinii. Nikt nie ma prawa kogoś publicznie obrażać i upokarzać. Drodzy internauci… Więcej kultury i empatii!

Bartosz Szpurek