Dzisiaj jest 19 Marca 2024, Wtorek, imieniny obchodzą:
Logo Niewidzialni.eu (powrót na stronę główną)

Stanęli na ślubnym kobiercu

Dodano: 12 kwietnia 2013

Masz chłopaka. Jesteście ze sobą 4 lata. Mieszkacie razem. Jest wam ze sobą dobrze. Postanawiacie się pobrać... Piękna wizja - do czasu, gdy nas waszej drodze nie staje polskie prawo. Jeśli ty mówisz niewyraźnie, a twój narzeczony korzystał z poradni zdrowia psychicznego, wtedy zgodę na wasz ślub musi wydać sąd. Taki los spotkał Katarzynę Barszczewską i Andrzeja Dudę. Ona na skutek dziecięcego porażenia mózgowego niewyraźnie mówi, ma problemy z poruszaniem - jednak intelektualnie przewyższa niejednego z nas. On jest osobą z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu lekkim. Po przeszło rocznej batalii prawnej od soboty są mężem i żoną.

 

Informacja prasowa

Po pierwszej, nieudanej próbie zawarcia związku małżeńskiego przez panią Katarzynę i pana Andrzeja, sprawą zainteresowały się media a także Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Zgodnie z polskim prawem biegli sądowi musieli orzec czy narzeczeni świadomie i samodzielnie podejmują decyzję o zawarciu związku małżeńskiego. Procedura trwała 6 miesięcy. Na każdej rozprawie obecni byli przedstawiciele RPO a także organizacji pozarządowych - m.in. Fundacji Pomocy Ludziom Niepełnosprawnym. Wreszcie w styczniu sąd uznał, że pani Katarzyna i pan Andrzej mogą się pobrać.

14 kwietnia 2012 r., najpierw w Urzędzie Stanu Cywilnego a następnie w Kościele pod wezwaniem Nawrócenia Świętego Pawła Apostoła odbyła się ceremonia ślubna. Świadkami na ślubie cywilnym byli Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Irena Lipowicz oraz prezes Fundacji Pomocy Ludziom Niepełnosprawnym Krzysztof Koman. Oprócz rodziny i przyjaciół młodej parze towarzyszyli dziennikarze i fotoreporterzy.

Wieczorem odbyło się także wesele, zorganizowane przez przyjaciół Katarzyny i Andrzeja a także niezliczoną ilość firm i instytucji, które, choć nie znały młodej pary, postanowiło sprawić by ten szczególny dzień miał równie szczególny finał.

Organizację wesela wzięli na siebie zarządcy Wypieków Kultury - przestrzeni artystycznej na warszawskiej Pradze. Do współpracy zaprosili agencję eventową, firmę kateringową, florystyczną, wizażystkę - wesele chyba spełniło oczekiwania młodych małżonków.

Kiedy państwo młodzi dziękowali wszystkim za ich wkład w ich ślub, pani Katarzyna żartowała, że pewnie zgromadzeni mają już dość jej mówienia. Słysząc to, jej mąż powiedział: obyś kochanie mówiła jak najwięcej.

Prof. Irena Lipowicz zapowiedziała także, że przepisy, które tak skomplikowały życie pani Katarzyny i pana Andrzeja ulegną zmianie wraz z ratyfikowaniem przez Polskę Konwencji Praw Osób Niepełnosprawnych ONZ.



Czytaj również